|

IN MEMORIAM_Profesor DIMITRIJE MLADENOVIĆ, serbski architekt i urbanista (1936-2024)

Dimitrije Mladenović to serbski architekt i urbanista, który swoim życiem prywatnym i zawodowym był związany zarówno z Serbią, jak i z Polską, a w szczególności z Poznaniem. Tu znalazł Małgorzatę, miłość swojego życia i wielu serdecznych przyjaciół, którzy nazywając Profesora „Mita”, wspominają Go jako niezwykle otwartego i życzliwego człowieka, ciekawego świata, chętnie dzielącego się swoimi spostrzeżeniami i wrażeniami, jako wrażliwego architekta o szerokich horyzontach zawodowych, jako wspaniałego dydaktyka i nauczyciela młodszych pokoleń architektów, zarówno polskich, jak
i serbskich.     

               Dimitrije Mladenović, urodził się 15 października 1936 roku w Zagrzebiu, w Chorwacji.
W 1961 roku ukończył studia na Wydziale Architektury Uniwersytetu w Belgradzie, gdzie działał potem naukowo i dydaktycznie od 1967 roku, od 1988 do 2002 roku (do przejścia na emeryturę) – wykładał jako profesor zwyczajny. W latach 1997-2006 był zaangażowany na uczelni w Nowym Sadzie. Na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej pojawił się w 2001 roku jako profesor wizytujący i pozostał nim przez wiele lat. Z Polską nawiązał już kontakty w 1958 roku, ale na stałe związał się z nią w 1963 (ślub w Belgradzie 16 września 1963 roku), kiedy poślubił urodzoną
w Poznaniu Małgorzatę Małkowską. Dimitrije Mladenović był także profesorem na Wydziale Architektury w Podgoricy (Czarnogóra). Jako prezes, w latach 1972-1974 prowadził Zawodowe Stowarzyszenie Urbanistów Serbii. Od 1995 roku był członkiem Akademii Architektury Serbii, był  prezesem Belgradzkiego Stowarzyszenia Architektów.  Rozwijał kontakty z uczelniami polskimi, pracował z uznanymi polskimi architektami i projektował dla wielu miast, jak Warszawa, Kraków czy Szczecin. Na stałe jednak związał się ze stolicą Wielkopolski.

Był Laureatem prestiżowych nagród nadanych w uznaniu jego zasług dla rozwoju architektury polskiej oraz promocji Polski w świecie. Były to m.in. wyróżnienie i dyplomy:

– Ministerstwa Kultury i Sztuki Polskiej (1986);
– Komandoria Orderu Zasługi Polskiej Rzeczypospolitej (1990);
– Stowarzyszenia Architektów Polskich „Bene Merentibus” (1998);
– Ministra Spraw Zagranicznych Polski (2008).

W 2011 roku odbyła się w Poznaniu, w Galerii Miejskiej Arsenał, niezwykła wystawa pt.: „Przestrzeń przekształcona” prezentująca 50 lat pracy prof. Dimitrija Mladenovića, czyli okres działalności zawodowej 1961-2011. 50 lat pracy Profesora zostało zaprezentowane na wystawie w postaci najważniejszych projektów i realizacji w dziedzinie architektury i urbanistyki. Charakter eksponowanej twórczości był w dużym stopniu związany z tematami ciągłości budowy miast oraz symbolizmu w architekturze. Na uformowanie postawy autorskiej Mladenovića wpływ miała wieloletnia współpraca z profesorem Bogdanem Bogdanovicem, który w 1988 roku napisał ciekawy tekst o pracy twórczej Mladenovića, którego treść została przywołana w katalogu do wspomnianej wystawy. Projekty Dimitrije Mladenovića są poszukiwaniem harmonijnego stosunku pomiędzy środowiskiem naturalnym, a środowiskiem ukształtowanym przez człowieka. Wzory związane
z ciągłością budowy miast architekt zaczerpnął z przeszłości, z dzieciństwa. Idee niektórych projektów wydają się do dziś wciąż aktualne.

               Autor, podsumowując wystawę podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do jej powstania, włączając w to całe pokolenia studentów Wydziałów Architektury w Belgradzie, Nowym Sadzie, Podgoricy i Poznaniu, którzy swoimi ideami i entuzjazmem twórczo go inspirowali. Dla Dimitrije Mladenovića dydaktyka była bardzo ważną i istotną częścią jego pracy zawodowej.

W katalogu do poznańskiej wystawy działalność Profesora podsumowali jego polscy, poznańscy  Przyjaciele – architekci Andrzej Kurzawski i Marian Fikus.

Andrzej Kurzawski, w maju 2011 roku, napisał:

„….. Dimitrije Mladenović to architekt z wyobraźnią i poczuciem misji. Piękno i użyteczność traktuje jako podstawowe zadania zawodu, który uprawia. Ci, którzy znają Go bliżej, potwierdzą, że wszystko co robi, robi z optymizmem, radością i przekonaniem o głębokim sensie swojej działalności. Widzimy to w dużej części na wystawie, która podsumowuje Jego pracowite życie jako architekta. Bogactwo projektów i ich skala w sposób dobitny ukazują nam wybitnego i nietuzinkowego twórcę, Serba
z urodzenia, zakochanego w Polsce i Polakach, ukształtowanego przez tradycję i cywilizację Morza Śródziemnego oraz Adriatyku. Jest jednocześnie pedagogiem, za którym studenci ciągną sznurem. Przekazuje im swoją wiedzę, pomysły, ładuje w nich swój optymizm i odwagę do małego, a czasem dużego szaleństwa, bez którego profesja architekta nie istnieje. Interesuje się ich późniejszym rozwojem i sukcesami, martwi, jeśli gubią się w życiu zawodowym. Jako pedagoga znają Go uczelnie
w Belgradzie, Nowym Sadzie, Podgoricy, Poznaniu, Szczecinie. Związek małżeński Mity, bo tak Go nazywamy, to romantyczna historia napisana przez przypadek lub przeznaczenie. Dwudziestoparoletni student z ówczesnej Jugosławii w ramach wymiany studenckiej pojawił się
w Poznaniu. Polska po 1956 roku stała się interesującym krajem. Dużo działo się wówczas w kulturze. Muzyka, film, sztuki piękne, ale też architektura, przebudziły się z socrealistycznego letargu.
W Poznaniu Mita trafił oczywiście do studenckiego klubu „Od Nowa”, w którym królowały dyskusje, wystawy młodych, jazz no i … piękne studentki. To właśnie jedna z nich, mieszkająca przy ulicy Grobla, spowodowała, że Mita związał się z Poznaniem, Polską i wieloma dziś legendarnymi postaciami świata kultury, a były to takie między innymi nazwiska, jak: Krzysztof Komeda, Jan Ptaszyn Wróblewski, Jerzy Milian, Roman Polański. Architektów, których poznał lub z którymi zaprzyjaźnił się, nie sposób wymienić, bo lista byłaby zbyt długa. Jako uznany twórca w byłej Jugosławii, profesor
i wieloletni prezes Związku Architektów był animatorem wielu wystaw, wymian architektów
i studentów architektury. Stał się nieformalnym ambasadorem polskiej kultury i sztuki. Tak zostało do dni obecnych. Swoją miłość do Poznania realizuje w pracach ze studentami, na których, jak mówi, zależy Mu najbardziej. Dziękujemy Ci Mito za wystawę i za to, co przez lata dla nas zrobiłeś…..”.

Marian Fikus, także Profesor architektury na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej, wspomina:

„…..Mitę poznałem w roku 1985, w czasie gorących dyskusji architektów z dwunastu stolic europejskich o transformacjach Śródmieścia Warszawy, z okazji finału międzynarodowego konkursu KONFRONTACJE WARSZAWSKIE ’86. Od tego wydarzenia rozpoczęła się nasza znajomość, przyjaźń, współpraca. Mita jest mistrzem przestrzeni. Jego wizje wyrastają z ducha miejsca. Rozumie, kocha, czuje miasto, przestrzeń i architekturę. I kocha ludzi, kocha życie. Wydaje się, że dopiero ten zbiór właściwości charakteryzujący Jego osobowość, Jego tożsamość, stanowi o wartości Jego działań
w przestrzeni. To wspaniałe zespolenie cech odczuwamy (przyjaciele, uczniowie, studenci) przebywając z Nim – potrafi je przekazywać, potrafi nimi zarażać, siejąc piękno, dobro, miłość……”

Na poznańskiej wystawie zaprezentowano m.in. projekty urbanistyczne, takie jak:

– projekt konkursowy śródmieścia Bitolja z 1968 roku
– projekt Kampusu Uniwersyteckiego – Prosztina z 1971 roku
– projekt i realizację pomnika Ofiar Trzęsienia Ziemi w Skopje z 1973 roku
– projekt i realizację bloku mieszkalnego na osiedlu w Śtipiu z 1976 roku
– projekt dworca autobusowego „Południe” w Belgradzie z 1978 roku
– projekt osiedla mieszkaniowego „Kolubara” w Valjevie z 1979 roku
– projekt parku – Strefa „Miśeluk” – z budynkiem Muzeum Techniki w nowym Sadzie z 1979 roku
– projekt dzielnicy mieszklano-handlowej – Strefa „Park” w Prisztinie z 1980 roku
– projekt Parku „La Villette” w Paryżu z 1982 roku
– projekt osiedla „Bezanijska Kosa” w Belgradzie z lat 1984-1993
– projekt transformacji części śródmieścia Warszawy z 1986 roku
– projekt Świętosławskiego Placu w Belgradzie z 1988 roku
– projekt rekonstrukcji blokó w Belgradzie z 1990 roku
– projekt rozwoju śródmieścia Warszawy z 1992 roku
– projekt Centrum Handlowo- Usługowego – Cape Town z 1993 roku
– projekt Miejskiego Centrum nad Wisłą w Warszawie z 1994 roku
– projekt Rynku Głównego w Krakowie z 1996 roku
– projekt centrum miasta – Gornij Milanovac z 1999 roku
– projekt wykonany na VIII Biennale w Krakowie – „Błonie” z 2000 roku
– projekt zagospodarowania wyspy Kępa Parnicka w Szczecinie z 2001 roku
– projekt rekonstrukcji bloku „Foksal” w Warszawie z 2002 roku
– projekt śródmieścia miasta Kragujevac z 2003 roku
– projekt strefy pieszej i placu w Banja Luce z 2004 roku
– projekt placu „Slawja” w Belgradzie z 2005 roku
– projekt zagospodarowania Starej Gazowni w Poznaniu z 2006 roku
– projekt zagospodarowania nadbrzeża Warty w Poznaniu z 2007 roku
– projekt Kampusu Akademii Sztuki w Cetinje w 2008 roku
– projekt centrum miasta Bećej z 2009 roku

W 2000 roku dziekanem reaktywowanego Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej był prof. Robert Ast, który wspomina Profesora:

„….. Pamiętam to jak dziś. Zapukał ktoś do drzwi dziekanatu, otworzyłem i tak poznałem profesora Mladenovica. Powiedział, że chciałby robić projekty urbanistyczne ze studentami na naszej uczelni, pamięci swojej zmarłej żony….. Nawiązaliśmy jako Wydział Architektury współpracę z kilkoma takimi wydziałami w miastach byłej Jugosławii…..” „Mita” prowadził zajęcia dydaktyczne ze studentami, spędzając wiosnę nad Wartą. Pod jego kierunkiem powstało kilkadziesiąt prac dyplomowych. Był też nieformalnym ambasadorem polskiej kultury i sztuki. Dimitrije Mladenović związał się także
z Wydziałem Budownictwa i Architektury Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego
w Szczecinie, gdzie w czerwcu 2013 roku, w Galerii Architektów Forma, odbyła się także jego wystawa autorska pt.: „Przestrzeń przekształcona”. Wystawa pokazywała także dorobek 50-letniej pracy zawodowej Profesora i była uzupełniona jego wykładem autorskim.

Tak Profesor Dimitrije Mladenović wspominał Polskę i Poznań:

„- U nas mówi się, że duch wraca do miasta, z którego pochodzi żona. Czuję się w Poznaniu jak mieszkaniec, mam tu duże grono przyjaciół…..”

„- Do Poznania trafiłem wraz z grupą studentów III roku wydziału architektury Uniwersytetu Belgradzkiego. Standardowo praktyki urbanistyczne mieliśmy wówczas we Włoszech, ale w 1958 roku po raz pierwszy pojawiła się możliwość przyjazdu do Polski, czyli kraju zza żelaznej kurtyny…..”

„- Pamiętam, że wszystkiego wówczas brakowało (chodzi o lata 60-te XX wieku), ale panowała świetna atmosfera. W barach i restauracjach można było posłuchać jazzu, kwitło życie artystyczne…..” 

„- Zawsze jak tu przyjeżdżam (chodzi o Poznań), zauważam coś nowego. Obecnie na świecie panuje wielki pęd do dużych inwestycji i wydaje mi się, że Poznań się tej tendencji skutecznie opiera.
To wciąż dość spokojne miasto, dobre do życia i pełne optymizmu. Oczywiście, że widziałbym nieco zmian, na przykład wprowadziłbym więcej życia na Stary Rynek, na którym głównie się siedzi i je oraz na słabo wykorzystywany plac Wolności. Ale Poznań ma wiele, na razie niewykorzystanych, atutów.       Jestem pewny, że one będą miały swój czas i pchną miasto na wyższy poziom. To między innymi Stara Rzeźnia, tereny Wolnych Torów, obszar przy ulicy Towarowej czy wreszcie Morasko…..”

„- Szkoda, że miasto nie wykorzystuje tej olbrzymiej energii, jaką dają studenci. Przecież u nas (na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej) powstają świetne plany i opracowania, z których można czerpać…..”

„- Bez powrotu rzeki do jej starego biegu bardzo trudno sprawić, żeby Warta stanowiła integralny element pejzażu Poznania…..”

„- Wciąż ciągle wiele od życia oczekuję, nie pozwalam sobie stanąć w miejscu. Teraz pracujemy m.in. nad Teatrem Bogusławskiego, który kiedyś mógłby stanąć na Morasku……”

               Niezrównany Kolega i Przyjaciel środowiska wszystkich architektów i urbanistów, przyjaciel
i mentor studentów, a później absolwentów, Profesor Dimitrije Mladenović, zmarł 2 września 2024 roku, w wieku niespełna 88 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się dnia 6 września na cmentarzu
w Belgradzie.

Wspomnienia zebrała i opracowała:
Katarzyna Wrońska, architekt IARP i SARP
(m.in. na podstawie katalogu z wystawy, Poznań 2011 rok)